|
|
Godrik | 2014, kwi 15 16:18
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2015, sty 20
Warszawa | |
Witajcie, dawno tu nie zagladalem Przyznam ze zaciekawil mnie motyw resetowania MW. W zwiazku z tym zebralo mi sie na wspomnienia, przegladanie starych screenow(tych naprawde starych z poczatkow MW) i dzieki temu naszla mnie pewna refleksja. Najlepiej wspominam czasy gdy miasta (glownie banki) byly pelne graczy - bylo juz wiele pomyslow jak zaradzic problemowi wyludniania miast lecz niewiele z nich odnioslo jakikolwiek skutek. Dlatego jesli juz zaczynamy wszystko od nowa, to czemu nie wrocic do korzeni MW. Co mam na mysli? Juz tlumacze:
-Miasto musi przyciagac czyms wiecej niz tylko skrzynia bankowa i vendorami, swietnym urozmaiceniem byli kiedys burmistrzowie wraz ze swoimi straznikami. Dla graczy z nieco mniejszym starzem na mw, przypomne na czym to polegalo: kazde miasto mialo swoich obywateli ktorzy zapisywali sie na kamieniu miasta(cos jak kamien gildii). Co pewien czas (kadencja trwala bodajze 5 lat) ów mieszkancy mieli mozliwosc glosowania na swojego Burmistrza(gracza). Co to dawalo? Burmistrz mial kilka funkcji i przywilejow m. in. zezwalanie kupcom pracowac na terenie miasta, wyznaczanie straznikow(graczy) ktorzy mieli prawo karac wyjatkowo uciazliwych graczy. Oczywiscie, owa funkcja byla niekiedy wykorzystywana w zlych celach, dlatego mieszkancy mogli w kazdej chwili po zebraniu odpowiedniej ilosci glosow odwolac swojego burmistrza.
-Druga sprawa-gildie. Przegladalem strone i trafilem na dzial dotyczacy wlasnie ich. Co mnie tam zaskoczylo? Brak orderowych gildi... czemu zniknely? Z powodu nalozonych na nie ograniczen. Swietnym urozmaiceniem byly wojny i sojusze miedzy gildiami. Czlonkowie wrogich gildi mogli ze soba walczyc bez zadnych konsekwencji co czesto skutkowalo duzym poruszeniem w miastach wsrod mlodszych graczy ktorzy walke mogli zobaczyc z bliska na wlasne oczy.
Oczywiscie nie twierdze ze te zmiany powinny powrocic w takiej samej formie jak byly przed laty. Nalezaloby wprowadzic jakies ograniczenia gdyz z doswiadczenia wszyscy wiemy ze gracze lubia wykorzystywac kazda sposobnosc do naduzyć. Prosze ekipe o przemyslenie tej propozycji, stare rozwiazania nie zawsze sa tymi gorszymi.
Pozdrawiam ;]
|
| I'm too smooth, you never see me coming, I`m never in a hurry, I'm just moving fast.
|
Godrik | 2014, kwi 15 16:56
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2015, sty 20
Warszawa | |
Jeszcze jedna mysl przyszla mi do glowy. -Krainy/mapy. Moze zaczac tylko od Sossari i ZK a Ilshenar i Malas otworzyc dopiero po questach je wprowadzajacych?(bylo tak bodajze z Tokuno, ekipa zrobila dosyc dlugi quest majacy na celu odkrycie wlasnie nowej krainy) Na poczatku jedna mapa w zupelnosci wystarczy, online nie jest za wysokie a i gracze nie beda potrzebowali (przynajmniej na poczatku) wszystkich lokacji.
|
| I'm too smooth, you never see me coming, I`m never in a hurry, I'm just moving fast.
|
Godrik | 2014, kwi 19 12:11
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2015, sty 20
Warszawa | |
Nie zwracaj na tych placzkow uwagi Sajmon za najlepszych czasow serwera tak samo plakali, trzeba sie z tym pogodzic a gra na MW jest naprawde godna polecenia, tyle pomyslowych rozwiazan nie ma nigdzie indziej.
|
| I'm too smooth, you never see me coming, I`m never in a hurry, I'm just moving fast.
|
Godrik | 2014, kwi 19 14:02
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2015, sty 20
Warszawa | |
najazdy redow na miasta? >- oslabic straz na poczatek, skoro nie bedzie koxow po 100str, straznik nie musi zrzucac z konia, wysysac stamine i zabijac na 2 hity. Incognito i Boragor swietnie to podsumowali, obecnie itemy nie mialy zadnej wartosci, po resecie kazdy bedzie sie rzucal na zwykle itemy z shadowa czy lodowej skory i to bedzie najlepsze.
|
| I'm too smooth, you never see me coming, I`m never in a hurry, I'm just moving fast.
|
Godrik | 2014, kwi 19 14:23
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2015, sty 20
Warszawa | |
Owszem te lepsze itemy pojawic sie moga dosyc szybko ale nie bedzie ich tak duzo jak teraz. Przez pierwsze 5 lat mw puszke royal widzialem tylko podczas bicia MO a przeciez na pewno duzo wczesniej ludzie zaczeli kopac royal i kuc z niego, poprostu taki sprzet byl zbyt cenny i ludzie chowali go w skrzyniach jak arty. Ja jestem dobrej mysli i wierze ze ten reset wskrzesi UO jeszcze na 2-3 lata
|
| I'm too smooth, you never see me coming, I`m never in a hurry, I'm just moving fast.
|
Godrik | 2014, kwi 23 13:25
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2015, sty 20
Warszawa | |
Czy to tak ciezko zrozumiec?
Chodzi o przepasc miedzy starymi a nowymi graczami. Przesyt itemow, surowcow i postaci 100/100. Grajac teraz, nie ma sensu wychodzic bez itemow wartych 'miliony' bo kazdy tak lata. Zaczynajac od nowa, znow wszystko nabieze wartosci, bedzie trzeba sie wysilic zeby zdobyc skorzana zbroje ognista nie exp albo plyte ze srebra. Miasta odzyja(mam nadzieje), zacznie sie jakas wspolpraca, ruszy handel wymienny, kowal majacy 100% skilla bedzie rozchwytywany a nie jednym z setki bo kazdy ma takiego paroba na secondzie. Ja rozumiem ze szkoda postaci i calego tego dorobku z dotychczasowej gry ale trzeba sie zastanowic jaki ma sens ta dalsza gra z online nie przekraczajacym 5 graczy?
Po resecie duzo osob zadeklarowalo sie ze znow zacznie grac, wiec licze ze online podskoczy conajmniej do 40. do tego nikt nie bedzie sie po domkach chowac na poczatku, wiec gra bedzie duzo ciekawsza.
|
| I'm too smooth, you never see me coming, I`m never in a hurry, I'm just moving fast.
|
Godrik | 2014, kwi 23 13:41
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2015, sty 20
Warszawa | |
Oczywiście, tego nie przeskoczymy. Prawda jest taka ze UO to juz przeżytek, najlepsze swoje lata ma dawno za soba. Mysle ze ten zabieg przedłuży żywot MW max o 2 lata ale zawsze to cos.
|
| I'm too smooth, you never see me coming, I`m never in a hurry, I'm just moving fast.
|
growin | 2014, kwi 14 17:25 | 2014, kwi 14 17:25
|
|
|
|
| Postać ukryta | |
|
2006, gru 28
Elbląg | |
W komentarzu wspomniałem, o małym, ubogim mechanicznie shardzie, na którym było w ciągu ostatnich miesięcy conajmniej 2x większe online niż na MW.
Plusem tam był właśnie klimat, codziennie się widziało questy, a GMi nagradzali PDkami. Wiem, że to drażliwy temat, zawsze byłem temu przeciwny, ale po paru dniach gry na tamtym shardzie, zmieniłem zdanie
Tam często ludzie zamiast koxać, szukali jakichś bandytów czy innych szpiegów (questy gmów), bo nie tracili aż tyle w stosunku do koxów. Statystyki/skille można było boostować raz na jakiś czas, koxy i tak mieli znacznie większe staty/skille, ale jednak można było zauważyć ludzi grających TYLKO dla klimatu.
Było tam również mnóstwo aktywnych quest masterów i 1 miasto, więc nonstop przypadkowo trafiało się na jakiś event;]
A ilość slotów też bym ograniczył do 2 Ludzie mniej by koxali, a więcej się bawili.
|
| "I murzyn bywa oczerniony." Antoni Regulski | | | | | | | | | | | | | | | |
| | | |
|