|
|
|
| michal89 | 2007, sie 27 01:55 | 2007, sie 27 13:09
|
|
 |
|
| Nie istnieje |
Raist Ty ******* czemu z nami nie pijesz ? :O Nie ma kto z Kanem pic 
Bez wulgaryzmów. | |
|
| raist | 2007, sie 27 03:25 | 2007, sie 27 03:55
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2007, wrz 21
| Gdansk | |
EDIT: Napisalem kilka slow do Walla i rdn ale po pierwsze nie zrozumieja, po drugie szkoda czasu.
Nie pije bo jestem abstynentem  | |
|
| Draq | 2007, sie 27 03:36
|
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2015, lip 2
| Szczecin | |
A ja bym poprawil straz dodajac jej bonusik XXI wieku, czyli piorun w kazdy cel ktorego nie moga dogonic przez 10 sec, ORDER musi byc !! | |
|
| VerV | 2007, sie 27 07:31
|
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2014, kwi 25
| Poznań | |
Ja już nie gram na MW, no może sporadycznie sie zaloguje, żeby coś komuś dać, ale jak najbardziej popieram propozycję Wala, a dlaczego:
Kiedyś zaczynałem grę na MW, jeśli dobrze liczę to jakieś 3 lata temu... jak każdy kto zaczynał byłem wielkim n00bem (teraz pewnie jestem większym, hihi  ) Ale właśnie okres największego n00bowania wspominam najlepiej, najazdy na minoc, brit, kto mógł to wiał do innego miasta, ale kto chciał to zbierał się w mieście (order) i redy pod miastem. Ludzie z wrogich gildii na okres najazdów/obrony łączyli swe siły, tłukło się między sobą po 30 osób!!! Każdy kto miał ochotę trochę powalczyć brał sprzęt, zioła, mixy.... Starzy ładowali corpy i flamy a młodsi walili piorunami, wybuchami i czym się tylko dało. Zabawa była przednia. Łezka w oku się kręci jak się o tym wspomina....
Oczywiście jestem ZA, chociaż już nie gram, ale kto wie, jeśli wróciłby dawne czasy...
|
| ZeZ Men Crawling|
|
| Huseth | 2007, sie 27 14:17
|
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2008, wrz 23
| Wroclaw | |
Tez pamietam te czasy ... bylo super kiedy chaos napadal na miasta. Tak naprawde kto chcial to mogl sie schowac i nic mu nie grozilo , za to klimacik byl fajny. Straz jest za silna dzisiaj. Jestem za powrotem starych czasow  | |
|
| LaVVers | 2007, sie 28 18:30
|
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2011, kwi 16
| Lubartów | |
Grałem od poczatku serva zdecydowanie duzo sie zmienilo zawsze starano sie uprzykrzyc gre redom zeby plakali ze straz za silna i wogole mieli ograniczone pole manewru i tak kto umie biegac od strazy nie pada na 2hity ja dla mnie ZA mozna oslabic straz nie mam nic przeciwko ale to duzy + dla Redów
|
| Życie to nie Ultima,w życiu nie ubierasz bohaterów ...
Bo za ojczyznę bić sie trzeba gdy dzwoń trwogi zadzwoni
Broń w dłoń i chodź|
|
| DamnWamn | 2007, wrz 21 00:05 | 2007, wrz 21 00:25
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2009, mar 18
| Rozp | |
Jestem tu nowy (przynajmniej na tym serwerze) i na ten temat mogę dać troszkę obiektywnej oceny...
Panowie, widzę, że na tym forum wypowiadają się tylko koksiarze... Jedyne co z ultimy wyciągacie, to napieranie... Straż jest w miastach i jest dobrze. Jak chcecie lać słabych graczy, robić im nieprzyjemności, to sobie zainstalujcie Tibię  ;]
Tutaj gra się w Ultimę Online... jakby to powiedzieć... Ignorancja... Duże możliwości, ale niestety umysły ograniczone.
Myślicie, że MG osłabi straż? To tak, jakby G. Bush teraz wysłał całe LYPD na urlop i dał zaproszenie Talibom do NY City...
Oszaleliżeście.. oszaleli..
;]
Istnieje opcja edytuj. | |
|
| VerV | 2007, wrz 21 01:41
|
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2014, kwi 25
| Poznań | |
DammWamn tak się składa, że nie uważam się za koxa, z moim wiekiem postaci już rok temu powinienem mieć 9x/8x a nie mam Moja postać dopiero w wieku 30 lat miała 100 bojówki Wielokrotnie miałem posadę burmistrza i wielokrotnie broniliśmy miast blue, kto nie chciał walczyć oddalał się do innego miasta, nie było wędrownej straży itd...
Przechodziłem etapy "poprawy" shardu, niektóre poprawki były słuszne inne trochę mniej Powiem tyle, że naprawdę sporo się zmieniło patrząc z perspektywy 3 lat. Dla mnie nigdy nie było ważne aby wbić staty na maxa, po prostu bawiłem się dobrze przy UO (obecnie nie pogrywam). Praktycznie ubiłem wszystko co można było ubić na MW, niejednokrotnie padł MO, setki może tysiące demonów smoków i inne plugastwa z najmroczniejszych zakamarków MW. Pogrywałem w warcaby w karczmach, klimaciłem... w PK mało się udzielałem, raczej nie mam do tego predyspozycji Wolałem PvM i dobrą zabawę z przyjaciółmi.
Więc proszę nie mów, że wszyscy wypowiadający się to koxy.
Głownie chodzi o to, że w pewien sposób shard zaczął przypominać dolinę muminków... Wszyscy, żyli długo, szczęśliwie i bezpiecznie....bleeeeeeeee.... za czasów jak zaczynałem grę nikt nie skarżył się na forum i nie pruł się na ircu, że padł w mieście... trochę ryzyka musi być... to były stare dobre czasy, kiedy było sporo swobody i mimo wszystko (przynajmniej z mojego punktu widzenia) grało się lepiej....
Tak się składa, że Twój wizerunek MW jest wybitnie ograniczony i nieobiektywny Dlaczego?! Dlatego, że znasz ten shard może od kilku miesięcy kiedy nic praktycznie się nie dzieje... To my "koxy" mamy szersze spojrzenie na shard i na to jak ewoluował do obecnego stanu, 99% koxów powie Tobie, że kiedyś grało się przyjemniej.... Nie chcę tutaj wymieć co utrudnia grę, ale wszyscy, którzy spędzili tutaj długi okres czasu mnie poprą.
Tak więc życzę udanej gry i szybkiego koxu
ps. i co mnie jeszcze irytuje... a to jest zmora forum w ostatnim okresie czasu (nie pogrywam, ale ciągnie mnie do gry )... n00by które przychodzą nie wiadomo skąd i prują się o byle gówno, że padli pod strażą, że straż się nie obudziła, że go red zamordował... itd... wiecznie tylko płaczą i wymyślają jakieś chore topic'i próbują na siłę zmienić ten shard wg. swojej "chorej" wizji. Tak naprawdę to MW jest kreowane głownie przez Mepha (przynajmniej tak mi się wydaje). I oczywiście tutaj WIELKI SZACUN dla Mepha za kawał dobrej roboty, mimo tego, że niektóre rozwiązania mi nie odpowiadały.
RESPECT MEPH !!!
|
| ZeZ Men Crawling | | | | | | | | | | |
| | | |
|
