|
|
ReKSIO | 2007, lut 6 13:54 | 2007, lut 6 13:57
|
|
|
|
Nie istnieje |
Grales 3 lata temu, pewnie jakims parobkiem ktory ledwo co z miasta wychodzil . Na poczatku serwa gralem wojem. Majac 45 10 10 chodzilem na złych magów z kumplem (ktory byl tak samo skoxany jak ja) i to były przygody ;] mimo tego ze padalem to było naprawde super odkrywalem swiat uo (bo tak jak mowilem MW był moim 1 shardem ;]). Kiedys byl order, jechalismy redow jak chcielismy, 20 goosci sie zebralo, ktorzy mieli jeden cel - zabic redow . To bylo to, nieprzespane noce, nawalanki. Redzi zeby z nami walczyc jednoczyli siły ;] z tad tez najazdy na miasta były. Czasami nawet wlazili do samego banku i EQ zabili paru parobow ale i tak zawsze padali .
Teraz jak jest ? :S np moj dzien grania 2 - 3 miechy temu. Wpadam pod portal widze reda. on "NIE BIJ TO JA... KUMPEL" i tak polowa shardu ;s, Red to red kiedys sie ich jechalo tak jak oni jechali nas [;. Czasy sie zmienily, porobily sie timy redow, uklady ukladziki, rowni rowniejsi itd Gm'i nie ingerowali w gre (chyba ze wpadka z qupackiem), obecnie jest inaczej [; wykorzystuja swoja pozycje aby np "zagladac gdzie kto koxa" Tu zaczalem grac i tutaj skonczylem [; bylo fajnie ale nie zawsze ;s a Co do precasta to powinien zostac tak jak byl kiedys . |
|
tutth | 2007, lut 6 15:11
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2014, kwi 25
Zabrze | |
naprawde zadko zgadzam sie z Mery ale tym razem ma gosciu racje, wtedy byly czasy, chodzi glownie o najazdy i bitwy itp .....
|
| Nie możesz pisać odpowiedzi, ponieważ twoje konto zostało wyciszone do 14:53:57 04-01-2010. Powód: debilizm
czego więcej można spodziewać się po sto? ;]
|
EndofDay | 2007, lut 6 16:49
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2014, kwi 25
BRB | |
Święta prawda tutth i [Mery]. Oj święta prawda. Też pamiętam te czasy jak to redzi czasem zabijali pod samym mostem brit, kiedy sie cieszyło ze całym i zdrowym (z całym ekwipunkiem z malachitu) doszło się do miasta. |
|
tutth | 2007, lut 6 17:26 | 2007, lut 6 17:31
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2014, kwi 25
Zabrze | |
i co wazne blue tez mieli z tego radoche, wiem bo tez bylem blue jak sie w 20 chopa zbieralo jak pospolite ruszenie na 5 redow no i czasem sie przegonilo chaos , raz na wozie raz pod wozem ale bylo ELO
wogole niechce nic mowic ale nawet na DM sa najazdy na miasta, fakt ze tam pod bankiem BMy ale do miasta mozna sie wbic i walczyc noca, a u nas co? jak te jelenie pod moonem wsrod drzew i domqw z kupcami
|
| Nie możesz pisać odpowiedzi, ponieważ twoje konto zostało wyciszone do 14:53:57 04-01-2010. Powód: debilizm
czego więcej można spodziewać się po sto? ;]
|
RespekT | 2007, lut 6 22:40
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2009, kwi 2
Ziemia | |
śmiech na sali chłopaki. bo niby od kogo zależy to czy się gra dobrze, czy nie? żałosne po prostu O_o na kogo winę chcecie zrzucać? oprócz kilku skryptów to przypominam wam, że grę tworzą gracze. czyli wy. mnie się gra b. dobrze...
GM'ow wina, że nie ma Orderu, tylko każdy (znamienita większość), kto skoksa zostaje Redem?
|
| There is no spoon
|
ReKSIO | 2007, lut 7 00:18 | 2007, lut 7 00:22
|
|
|
|
Nie istnieje |
jak mozemy tworzyc klimat - my gracze jak wszstko jest nam narzucane. chce skoxac woja potem skasowac bojowke i wbic luka ? nie moge ;s kiedys mozna bylo i tak pare osob sie skoxalo CHCE COS WZIAC TO BIORE I MUSZE SIE Z TYM QWA MECZYC :< co za zal. 3 sloty rozwiazaly problem podobno ? ale wcale ze nie ;s bo ja chce sprobowac czegos innego moja postacia a nie robic nowego paroba. GM narzuca mi jak mam mowic. GM narzuca mi co mam robic. GM narzuca mi jak mam grac.
moze zmienicie regulamin ? proponuje dodac 2 punkty
1. GM ma zawsze racje. 2. Jesli GM nie ma racji patrz pkt. 1.
edit: Jesli chodzi o skille to jest duzy wybor ale co z tego jak wiekszosc juz zostala udupiona. A wiecie dlaczego ? bo gdy ktos naprawde dobrze gra danym skillem np oswajanie, magia, etc to zaraz udupiaja bo inni nie daja rady ;s dziwne ze przez 2 lata oswajanie bylo takie same a w ciagu 2 miesiecy kiedy 3-4 userow zaczelo oswajac pancerne udupiono je zwiekszajac IQ potworkow ;s bo oswajanie szczegolnie do tego sie przydawalo. Tak jak mowilem skille udupiaja dopiero wtedy kiedy zauwazaja ze ktos naprawde dobrze sie tym potrafi poslugiwac. |
|
Peter | 2007, lut 7 02:06
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2007, kwi 3
Warszawa | |
no wampiryzmu tez mozna bylo az tak uwalac,a szczegolnie dla lucznika, bo w momencie tych zmian (ktore nastaly glownie przez wtedy grajace wilki ktore "domagaly sie rownowaznego UDUPIENIA") posatc moja i jurgena stala sie po prostu zenujaca (nieosiagalna w dzien, a w nocy nie rozniaca sie niczym od normalnego lucznika)
po prostu zrobiono pare rzecyz ktorych byc nie powinno, wilk byl dobry ? trudno, kazyd mogl go w sumie skoxac i z nim biegac, nie bylo ograniczen, to samo wampir itp.
zmiany doporowadzily do tego ze teraz ludzie boja sie robic "neicyzstego woja" bo nei wiedza czy za tydzien ktos sie smarnie topicu o jakims skillu i zaraz postac pojdzie do smieci (tyczy sie to glownie skilli ktorych nie mozna zapomniec)
ale co sie stalo to sie nie odstanie, teraz kazdy wie na czym stoi a kox postaci ze strony GMow jest ulatwiony do tego stopnia, ze wykoxanie jej naprawde pochlania 10x mniej czasu niz bylo to wymagane kiedys
|
| entliczek pentliczek czerwony stoliczek na kogo wypadnie na tego BAN ! ! !
Kobieta na moim avatarze nazywa sie Franchezca Valentina, bardzo pracowita ;)
|
RespekT | 2007, lut 7 10:00
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2009, kwi 2
Ziemia | |
[Mery] niemożność powiedzenia regi albo rzucenia emota tak bardzo Ci zabawę psuje? narzucone masz co masz robić, gdzie iść, jak koksać, z kim rozmawiać, a z kim nie? O_o hmm... tylko ja mam taką swobodę?
pogarszanie jakiegoś skilla faktycznie może być irytujące. moim zdaniem najpierw powinno się robić tak, żeby dany skill był słaby, a potem dociągać go w górę, do reszty. bo wyrównywanie w dół to za PRL było i się wcale nie sprawdziło.
zgodzę się jeszcze, że brak możliwości zapomnienia niektórych skilli jest po prostu śmieszny
ale te niedogodności płyną z takiej a nie innej mechaniki gry i takiego, a nie innego zachowania graczy.
|
| There is no spoon | | | | | | | | | | | | |
| | | |
|