|
|
Krzys | 2013, lut 28 18:24
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2014, kwi 25
Ostrołęka | |
No i Artemis wyjasnil wszystko w najprostrzy sposob tak zeby kazdy debil to zrozumial, czekamy na odpowiedz mepha |
|
Adi001100 | 2013, lut 28 18:31
|
|
|
|
|
| Maalus Lillith | |
|
2010, maj 3
Rybnik | |
@xcw koksanie skilli na arenie było nam powszechnie znane już od czasów koksania w ten sposób bandażami i uzdrawiania. Nie odkryłeś ameryki, to, że na niektóre rzeczy się przymyka oko nie oznacza, że nie są bugami / rzeczami zabronionymi. Samemu dostaje tak często privy z pogróżkami czy klnięciem, że już minimum 3 sprawy w sądzie mógłbym założyć. Koksa się nie na arenie w Lunie, a w Jhelom, bo jest tam bezpieczniej. Nie wiem czy wiesz, ale nikt normalny z GM'ów nie ma za zadanie skakania po ludziach i sprawdzania, czy nie robią czegoś zabronionego, bo jest to nieproduktywne - oczekujemy od graczy uczciwości. Prewencja przed wykorzystywaniem buga, o którym nie wiemy nie ma sensu z tego powodu, że "coś" można cofnąć bardzo prosto, jeśli zostanie to wykryte. Wystarczy jeden guzik, który niweluje potrzebę 8 godzinnego skakania po graczach przez GM'a. Gracze, który w ten sposób koksali inteligencje byli graczami doświadczonymi - wiedzieli, że wbicie 14 int w czasie tygodnia na poziomie 70-80 nie jest rzeczą naturalną. Nie piszę, że makra są złem; pisze, że makro, które specjalnie rzucało tysiące niskopoziomowych czarów w mobki, które były zamknięte powoduje, że osoby te nie mają prawa się bronić mówiąc, że nie wiedziały, że to bug. Poza tym testy były prowadzone i były intensywne, jednak zawsze gracz będzie miał przewagę nad GM'em w kwestii bugowania i odkrywania nieprawidłowości. Jest was po prostu więcej, niż nas.
Rozumiem, że PS2 jest do Pepego, nie do mnie?
|
| http://i.imgur.com/xN2Ud.gif
"Parafrazując klasyka "this aren't the druids you're looking for"(...)" - Thing
|
xcw | 2013, lut 28 18:57
|
|
|
|
|
| Postać ukryta | |
|
2010, lip 6
Mielec | |
Adi, mówimy tutaj o koxie biernym, z korzyścią koxu czynnego, co oznacza jawny bug, więc ameryke odkryłem. Na jakie rzeczy się przymyka oko przepraszam bardzo? Puki co chyba tylko na znajomków;] No nie ważne która arena, ważne jak została wykorzystana. Z tego co się orientuje każdy GM po za własnymi czynnościami, ma obowiązek pilnowania graczy, i akurat przy online 20, nie jest to wielkim wysiłkiem skoczyc 3 razy dziennie do kogoś, i nie uwierze, że żaden z was tego nie zrobił. Aktualnie, nie zostało nam nic udowodniono, udowodniono nam jedynie wzmożony kox inta. Połowa serwera koxała na tym "bugu", a tylko w 5 dostaliśmy kary, widać, nie da się tego udowodnić w 100%. Mówiąc tutaj o bugu, jak widać mało się postaraliście, bo wystarczyło tylko, chwila po zmianach. My mamy przewage nad wami? Adi nie rozsmieszaj mnie. Macie dużo więcej narzędzi niż my, a mamy jedno to samo narzędzie, "pomysłowość", a w ekipie są sami wykształceni ludzie, którzy są rozumni, i potrafią myślec logicznie, więc nie mów mi, że "MY" gracze mamy przewage nad wami, bo sam sobie zaprzeczysz.
PS. Jak widzisz, nie do ciebie. |
|
bnt | 2013, lut 28 20:37
|
|
|
|
|
| Postać ukryta | |
|
2006, lis 25
Ziemia | |
Rownież bym chciał zeby meph przedstawił mi jakiego niby buga wykorzystałem. Z nas dwoch to ty bugowałes, koxajac wampa na burzy walac w lodowe mobki. | | | | | |
| | | |
|