|
|
xthailen | 2012, sie 13 14:52
|
|
|
|
|
| Dariss | |
|
2012, lut 24
Europa | |
Ja proponowalbym aby np bowcraft,alchemik,kowal i inni np po wykonaniu 10 exp mieli mozliwosc stworzenia wlasnego poblogoslawionego expa i mozliwosci nazwania go. Np. kowal przy 100% umiejetnosci i wykuciu 10exp (lub wiecej) katan nastepna tworzy exp poblogoslawiona ma mozliwosc nazwania itd alchemik przy 100% ma mozliwosc stworzenia butli exp poblogoslawionej i np ta butla ma 10 porcji lub wiecej(potem znika cos jak motylek) i tak dla kazdego zawodu.
|
| Jeśli chcesz mieć szczęśliwe życie, skup się na swoich celach, a nie na tym, czego oczekują od ciebie ludzie. --- Albert Einstein ----------------------------------- https://discord.com/invite/wkbYm8qQMP
|
Adi001100 | 2012, sie 14 00:32 | 2012, sie 14 00:33
|
|
|
|
| Maalus Lillith | |
|
2010, maj 3
Rybnik | |
Hmm a powiedzcie mi, bo dalej tego nie rozumiem - czemu te złoto ma być takie ważne i cenne, jak się je wyciąga po 2000 z byle potwora? Dyskusji o 4 slocie by to nie zakończyło - po prostu nagle chciałbym mieć oprócz mojego maga i łucznika, złodzieja i wilkołaka. W większości MMO istnieje problem ze złotem i jego wartością - mało jest osób zadłużonych. Żeby młodzi nie musieli wbijać skilli trzebaby zmienić całkowicie mentalność graczy, wielkie gildie musiałyby wychodzić poza krąg gildii i pomagać innym, na co jak dobrze wiadomo od dawna nie ma sensu liczyć.
Mam czystego parobka, dobrze mi się nim gra i nie oddałbym już konta za inne, pomimo, że go nie skoksałem.
Co do zadań gildijnych - całkiem fajna propozycja, jestem za.
Co do utrzymywania młodych i zakładania parobów - śmiem się nie zgodzić, problemem nie jest sam koks skilla zarobkowego a jego długość i nudność - trza to jakoś normalniej rozwiązać niż klepanie 30000 lanc żeby zdobyć upragnione 5% skilla. Jeśli młody gracz znudzi się na goleniu owiec i przerabianiu tego na tkaninę a tkaniny na bandany, znudzi się też klepiąc sobie jakieś sensowne statystyki; handel go nie zatrzyma.
|
| http://i.imgur.com/xN2Ud.gif
"Parafrazując klasyka "this aren't the druids you're looking for"(...)" - Thing
|
dev | 2012, sie 13 17:46
|
|
|
|
|
| Tyriana | |
|
2007, cze 5 |
blessed bronie, blessed zbroje, blessed narzedzia :O
|
| GROWIN KROL PK!
|
Mischa | 2012, sie 14 09:26
|
|
|
|
|
| Incantari | |
|
2011, kwi 28
P-owo | |
Adi wystarczy użyć troszkę wyobraźni i postawić się w roli nowego gracza... a tak Twój post to znowu woda na młyn dla mojego pomysłu...
Bo młody jak uzbiera 200k GP (w pocie czoła - nie ważne jak) to sobie może kupić "namiot" u vendora, a NIE np. katane z roya od innego gracza i TAK jest. Byłbym gotów stwierdzić, że GP nowy może wywalać w kosz - wyolbrzymiając problem, ale byś to zaraz wyśmiał. 2000 GP z byle potwora? I tu właśnie widać, że nie potrafisz się wczuć w nowego gracza Dla nowego taki "byle" potwór z 2k GP jest nie osiągalny przez długi czas gry.
Tu masz rację, ale to jest dużo zdrowsza sytuacja, niż gadanie o 4 slocie, bo nie chce się skasować paroba.
hmm w jakich? Ja znam dobrze WoWa i D3 i jakoś nowi nie mają tam problemu z kupowaniem dobrego sprzętu za GP które gromadzą i to na żadnym poziomie rozwoju ich postaci... O jakim zadłużeniu myślisz? To można się jakoś zadłużyć?
A to dziwne... bo według mnie (zaobserwowane w banku mistas - wielokrotnie) to starzy gracze służą pomocą. Ok, nie każdy nowy taką pomoc ma, nie dostają też topowego sprzętu, ale i tak dużo lepszy, niż byliby w stanie kupić (bo kupić nie mogą!).
Piszesz, że masz włama... a to już chyb nie jest czysty parobek...
Rozumiem, że mówisz o mojej. To jeśli, to miałoby wejść "solo", bez reszty, tego co proponuję, to jestem PRZECIW. Tylko ułatwiłoby to koksanie kolejnych parobów, a to kierunek w dół
Nie ma czegoś takiego jak kox skilla zarobkowego! Jeśli nowy za taki się zabiera, to jak się połapie, że za zarobione GP może sobie kupić jedynie przydatne regi, to mówi PAPA (oczywiście w tym przykładzie, start maga wydaje się prostszy, ale ja mówię ogólnie). Jak ktoś ukierunkuje młodego (lub sam się połapie) to, zaczyna koxać PAROBA ze skillami przydatnymi jego postaci! Nie po to żeby mieć GP, tylko po to żeby mieć zaplecze do sprzętu. I to jest CHORE! Niestety problem Ciebie nie dotyczy i nie potrafisz się wczuć w taką sytuację Żeby było jasne, mnie też nie dotyczy i niedotyczył jak zacząłem od zera 1,5 roku temu, po prostu mam dystans, wyobraźnię i widzę jak jest! Pomagałem też młodym, ale mi się odechciało... z 7-8 których wspierałem został 1 grający aktywnie - typ gracza, zwany przez Ciebie "hardcorem" Na takich "hardcorów" było można liczyć 9 lat temu, jak startował serwer. Przesiew ludzi był dużo większy niż teraz, a mimo to miasta były pełne.
Adi (((((( brak słów desperacko bronisz tych parobów, a zero argumentów Młody właśnie chciałby ruszyć w świat, bawić się tą grą, ale nie może bo najpierw musi mieć własne zaplecze! A sensowne staty, można teraz wbić szybko, tylko trzeba mieć sprzęt, ale jeśli za GP go nie kupie... to faktycznie wieje tylko NUDĄ...
Jeśli uważasz, ciągle, że się mylę, to napisz mi dlaczego nowi nie zostają na serwie? Pojawiają się i znikają... dlaczego tak jest?
|
| S*T*O*P parobom!
|
furiat | 2012, sie 14 00:58
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2019, lis 14
stolica | |
A moze jakis boost, np. 10% do robienia expow po oddaniu questa gildyjnego. np. po wykonaniu zadania 1 lvl - 10 min, 2 - 20 min itd. Oczywiscie boost na obrany w gildii skill.
Albo co 20% skilla odblokowanie jakiegos miniquesta u vendora, po ukonczeniu ktorego dostaje sie 1% skilla bez koxu.
Ale ogolnie kazdy wie, ze questy koniec koncow sa po prostu upierdliwe. Wrzucenie ich rzemieslnikowi nie umili zycia, chyba ze bedzie mial z tego jakis profit.
|
| tematy uzytkownika lotysman:
Rebelia znów buguje part-1 Rebelia znów buguje part-2
Polecam :) | | | | | | | | | |
| | | |
|