|
|
dev | 2012, sie 13 17:46
|
|
|
![](data/avatars/1443.jpg) |
|
| Tyriana | |
|
2007, cze 5 |
blessed bronie, blessed zbroje, blessed narzedzia :O
|
| GROWIN KROL PK!
|
Adi001100 | 2012, sie 13 16:12
|
|
|
![](data/avatars/4132.jpg) |
|
| Maalus Lillith | |
|
2010, maj 3
Rybnik | |
Xthailen nie uważasz, że exp mistyki pobłogosławione to będzie lekka przesada? ;]
|
| http://i.imgur.com/xN2Ud.gif
"Parafrazując klasyka "this aren't the druids you're looking for"(...)" - Thing
|
Adi001100 | 2012, sie 14 00:32 | 2012, sie 14 00:33
|
|
![](data/avatars/4132.jpg) |
|
| Maalus Lillith | |
|
2010, maj 3
Rybnik | |
Hmm a powiedzcie mi, bo dalej tego nie rozumiem - czemu te złoto ma być takie ważne i cenne, jak się je wyciąga po 2000 z byle potwora? Dyskusji o 4 slocie by to nie zakończyło - po prostu nagle chciałbym mieć oprócz mojego maga i łucznika, złodzieja i wilkołaka. W większości MMO istnieje problem ze złotem i jego wartością - mało jest osób zadłużonych. Żeby młodzi nie musieli wbijać skilli trzebaby zmienić całkowicie mentalność graczy, wielkie gildie musiałyby wychodzić poza krąg gildii i pomagać innym, na co jak dobrze wiadomo od dawna nie ma sensu liczyć.
Mam czystego parobka, dobrze mi się nim gra i nie oddałbym już konta za inne, pomimo, że go nie skoksałem.
Co do zadań gildijnych - całkiem fajna propozycja, jestem za.
Co do utrzymywania młodych i zakładania parobów - śmiem się nie zgodzić, problemem nie jest sam koks skilla zarobkowego a jego długość i nudność - trza to jakoś normalniej rozwiązać niż klepanie 30000 lanc żeby zdobyć upragnione 5% skilla. Jeśli młody gracz znudzi się na goleniu owiec i przerabianiu tego na tkaninę a tkaniny na bandany, znudzi się też klepiąc sobie jakieś sensowne statystyki; handel go nie zatrzyma.
|
| http://i.imgur.com/xN2Ud.gif
"Parafrazując klasyka "this aren't the druids you're looking for"(...)" - Thing
|
Adi001100 | 2012, sie 14 02:48
|
|
|
![](data/avatars/4132.jpg) |
|
| Maalus Lillith | |
|
2010, maj 3
Rybnik | |
No profit w wysokości skilla, co 20% to zbyt rzadko, żeby to urozmaicić; dałoby się koksać normalnie oraz z questami, więc "hardkory" nie byliby poszkodowani, a ludzie, którzy lubią pobiegać sobie z britt do minoc ubijając przy tym koniem zombiego mieliby z tego profity
|
| http://i.imgur.com/xN2Ud.gif
"Parafrazując klasyka "this aren't the druids you're looking for"(...)" - Thing
|
Adi001100 | 2012, sie 14 13:43 | 2012, sie 14 13:54
|
|
![](data/avatars/4132.jpg) |
|
| Maalus Lillith | |
|
2010, maj 3
Rybnik | |
Kosciany bez problemu da się to już obejść w 2 osoby. Po prostu ktoś wie, że będzie jakiś czas się zadawał z magami - zakłada parobka z krawiectwem i alchemią, zbiera z magiem skórki i robi temu magowi rzeczy, zaś mag robi kowala i robi wojowi rzeczy - są samowystarczalni, handel jest gorszy, niż teraz, bo młodzi nie będą mogli sobie przerzucić przedmiotów. Pozostaje jeszcze fakt nadzoru, którego tak fajnie się nie stosuje - będziemy uważać na przedmioty i nie będziemy w stanie wyłapywać chamstwa w strefie, z czym już teraz są problemy.
Fresh:
Targ: 16k pawęż exp mytheril ohii 6 szybkostrzelnych kusz za 15k każda wyjatkowy miecz um. walka mieczami 28k, podobnie lucznictwo, obuchy i szpady boski ognisty mocy miecz 100k pika azuryt 50k samurajki kamienne po 60k nieutwardzane kamienne po 50k plyta bloodrock za 110k wszystkie możliwe narzędzia z mistyku exp - 50k za sztukę 10 dosk witali lub mądrych lub stabilnych - 40k za paczke
Powiedz mi, że z tych wyżej wymienionych młody nie mógłby się uzbroić. Usunięcie parobów nic nie da. I tak nikt nie wystawi mistyku za GP bo jest ono bezwartościowe.
Co do: "Piszesz, że masz włama... a to już chyb nie jest czysty parobek..."
Mam paroba + łucznika + maga i chce do tego likantropa. Jakbym miał go usunąć chciałbym mieć złodzieja + łucznika + maga + wilkołaka. Zawszę będę chciał mieć coś więcej...
Starzy gracze wspomagają najczęściej kamionkami - mogą młodzi takie kamionki sobie kupić JEŚLI sobie na nie zarobią. Nie robią tego, bo wolą pożebrać w banku i dostać za darmo, razem z darmowymi trójkątnymi tarczami z mistyku.
Sprzęt nie zawsze musi być z royala. Da się znaleźć czy to magiczny, czy to z gorszych rud i młodemu różnicy to nie zrobi. Ja jak zaczynałem grę nie miałem NIKOGO, jednak zarobiłem sobie na wakizashi z verytu, parę pomniejszych umów, sety samurajskie kamień i ogień (WYHANDLOWANE), po czym z tym sprzętem zarobiłem sobie na skoksanie maga - nekromanty na w miarę podstawowy stat (taki, jaki teraz kończą młodzi, było to rok czy dwa temu więc gainów szybszych jeszcze nie było). Ćwiczyłem jak mi się podobało, nie koksałem przesadnie non stop wybijając 3 czy 4 koks-miejsca. Ale to już było za drugim razem jak startowałem z grą, za pierwszym razem zdobyłem sobie sam skóre czarną na pancerz i oddałem do krawca, którego spotkałem koksając u krawca w Britain. Straciłem ją potem gdy zaufałem starszemu graczowi blue, który chciał iść bić mobki. Był w srebrze, więc myślałem, że też nie jest zbytnio zaawansowany. Jest wiele rzemieślników, którzy grają postaciami właśnie tak for fun. Jestem prawie 100% pewny, że jakby jakiś młody zagadał do mnie i poprosił, żebym mu przeszył skórę to nie tylko ja bym się zgodził, ale jeszcze 3 inne osoby, ba nawet sam czasami proponuję młodym deal za darmo za robienie mikstur (regi sobie muszą znaleść, robocizna jest darmowa
Dlaczego młodzi nie zostają na serwerze? A czemu mieliby zostać jak już taki WoW daje im lepszą grafikę i fakt, że są zbawcami ludzkości od samego początku? Nie każdy czuje magie UO, nie każdemu podoba się grafika 2d i nie każdego rajcuje bycie zwyczajnym człowiekiem pośród innych ludzi. Nie każdego interesuje taki system PvP czy PvM, gdzie trzeba najpierw wymanować potworka, a nie ciukać go toporkiem non stop przez godzinę.
|
| http://i.imgur.com/xN2Ud.gif
"Parafrazując klasyka "this aren't the druids you're looking for"(...)" - Thing | | | | | | | | | |
| | | |
|